John Wooden
08.00-lasek na Cichej - Marklowice granica - Dobra - Jaworowy
Trenowali:
Będę czekał na rozwidleniu za granicą RP.
Dzięki za dzisiejsze kręcenie. Spory znowu peleton, jeszcze byli z nami Artur i Robert. Fajna jazda zespołowa do Jaworowego, ale dziś sporo awarii, szprych, kapeć, szprycha, łańcuch, nazbierało się tego, przez co Marek i Pioter musieli skrócić sobie. Wjazd na Jaworowy trudniejszy niż tradycyjną drogą, a przed sporo górek i w sumie niezłe przewyższenie dziś wyszło. Dziękuję szczególnie chłopakom spoza klubu, którzy chętnie z nami kręcą. W drodze powrotnej podzieliliśmy się na mniejsze grupki z różnych powodów, ale wszyscy szczęśliwie dotarli do domu. Jeszcze raz wielkie dzięki za wspólny wyjazd.
Wielkie dzięki za dzisiejsze niedzielne dopołudniowe kręcenie.Jaworowy podjechany,rewelka,super podjazd od tej strony.Piękne dzisiaj widoki na trasie,warto było dzisiaj pojechać.Szacun dla Agi,twarda dziewczyna z nami w taką trasę pojechać.W drodze powrotnej tak mnie niosło,że minąłem naszą przystań,hehe.Do zabaczenia,do następnego,pyrsk ... .
Ja również dziękuję za wspólny trening.Frekwencja coraz większa, aż miło się jedzie w takiej grupie. Pogoda idealna ,choć trochę wiało na powrocie. Jaworovy zaliczony, terenu przed szczytem nie poznałem, trochę się zmieniło, starsze drzewa zamieniono na młodsze. Do zobaczenia.