Julius Erving
11.00-lasek na Cichej- 11.25 Marklowice granica
Trenowali:
Będę czekał na granicy.
Ja również i ogień
Dzięki za dziś. Pierwsze poważne podjazdy w tym roku dla mnie, było ciężko, ale jakoś wczołgałem się. Do następnego.
Kurde super panowie! Widze że mimo mrozu dajecie radę, byle do wiosny. pozdrawiam!